Aktualności
Studenci Pacjnetom#7.Wizyta adaptacyjna- dlaczego jest tak ważna?
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważna jest wizyta adaptacyjna. Śmiem zaryzykować stwierdzeniem, że dla niektórych z Was jest to zupełnie nowe określenie. Spróbujcie sobie przypomnieć, jak wyglądają Wasze pierwsze wspomnienia z gabinetu stomatologicznego. Trauma? Płacz? Może nawet trzymanie siłą na fotelu?
Przyznam Wam, że u mnie właśnie tak było. Na samą myśl o wizycie stomatologicznej skręcało mnie w brzuchu. Trwało to naprawdę długo. Nieprzyjemne uczucie wraz ze zbliżającą się wizytą towarzyszyło mi aż do momentu pójścia na studia. Brzmi znajomo?
Nie da się ukryć, że pierwsze zetknięcie z daną sytuacją kształtuje nam odczucia na długie lata. Nikt nie lubi wracać tam, gdzie boli lub czuje się po prostu niekomfortowo. Nie powinna więc dziwić nas niechęć małych pacjentów do stomatologa, kiedy ich jedynym wspomnieniem z gabinetu jest wyrywanie zębów lub „borowanie” przez 30 minut. Dlatego nie powinniśmy czekać z pierwszą wizytą na ból zęba. Z pomocą przychodzi wizyta adaptacyjna. Przez niektórych zupełnie niedoceniane tzw. zapoznanie się z gabinetem stomatologicznym oraz samym przebiegiem badania. Na takim spotkaniu bardzo często nie leczy się zębów. Mały pacjent przychodzi z rodzicami i razem z lekarzem oswaja się z narzędziami i wyposażeniem gabinetu stomatologicznego. Wspólne dmuchanie powietrzem z dmuchawki, zasysanie ssakiem wody z kubeczka, dotykanie narzędzi, ćwiczenia z szerokiego otwierania buzi i wspólne oglądanie ząbków w lusterku. Istna zabawa w gabinecie stomatologicznym! Brzmi, jak oksymoron… ale nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile dobrego niesie za sobą takie spotkanie. Dzieci to mali odkrywcy świata. Wszystko jest dla nich nowe. Niektóre z zaciekawieniem i ogromną odwagą podchodzą do nieznanych wcześniej sytuacji. Są też takie, które muszą trzymać rodzica za rękę i czekać na jego aprobatę. Zarówno dla tych pierwszych, jak i drugich, wizyta adaptacyjna jest jak najbardziej wskazana! Gabinet stomatologiczny skrywa ogrom niespodzianek. Takiego sprzętu nie ma nikt inny, więc wyobraźcie sobie, jaką frajdę można sprawić dziecku, dając mu możliwość poznania wielu nowych rzeczy. Dodatkowo, na koniec wizyty maluch -z pewnością- jak na dzielnego pacjenta przystało, dostanie nagrodę, którą będzie mógł pochwalić się kolegom i koleżankom w przedszkolu. Dzieci uwielbiają prześcigać się ze swoimi rówieśnikami i dzielić się nowymi doświadczeniami. Dzięki temu, że pierwsze spotkanie ze stomatologiem nie będzie kojarzyło się ze stresem, bólem i ciężkimi doznaniami jesteśmy w stanie zbudować świetną współpracę w przyszłości, a mały pacjent będzie przychodzić do lekarza z uśmiechem na twarzy. Spójrzcie, jako przyszli, bądź obecni rodzice, jak wiele możecie zaoszczędzić przyprowadzając malucha na wizytę adaptacyjną. Wy sobie, a przede wszystkim dziecku, zbędnych nerwów, krzyku, a lekarzowi spotkania, które również nie należy do najłatwiejszych przeżyć.
Warto dobrze zastanowić się nad wyborem gabinetu stomatologicznego, w którym taka wizyta miałaby się odbyć. Nie każdy dentysta specjalizuje się w przyjmowaniu najmniejszych pacjentów. Tak samo, jak do zabiegów z zakresu chirurgii szczękowo- twarzowej czy też ortodoncji, szukajcie ekspertów w dziedzinie, a wszystko powinno zakończyć się sukcesem. Spróbujcie podjąć współpracę z gabinetem na dłużej- to oszczędzi maluchowi stresu związanego ze zmianami. Pierwsza wizyta powinna odbyć się wraz z pierwszym ząbkiem. Bardzo ważne są regularne wizyty u stomatologa. Jeśli będziecie systematycznie kontrolować stan jamy ustnej Waszego dziecka to znacznie zmniejszycie ilość wizyt z grupy tych mniej przyjemnych, a do dentysty będziecie zgłaszać się jedynie na przegląd lub “pomalowanie” ząbków. Wizyta adaptacyjna to inwestycja na długie lata a przede wszystkim sposób, dzięki któremu możecie uchronić swoje pociechy od traumy na całe życie. Myślę, że będą Wam za to ogromnie wdzięczne.