Aktualności

09.12.2022 Oliwia Mroczek - lekarz dentysta stażysta

Studenci Pacjentom #16 Higiena języka: wszystko co musisz o niej wiedzieć

Kiedy myślimy o higienie jamy ustnej, do głowy zazwyczaj przychodzi nam szczotkowanie, nitkowanie przestrzeni międzyzębowych, płukanie ust, a może nawet używanie żeli i kremów do zębów. Rzadko jednak zastanawiamy się nad czyszczeniem języka – czy słusznie?
Anatomia języka sprawia, że jego powierzchnia staje się idealnym miejscem rozwoju drobnoustrojów i choć wiele gatunków grzybów i bakterii bytujących w jamie ustnej jest dla nas nieszkodliwa – część z nich może wywołać nieprzyjemne dolegliwości i schorzenia.
W zagłębieniach pomiędzy brodawkami językowymi gromadzą się nie tylko drobnoustroje, ale również resztki pokarmów i martwe komórki złuszczającej się błony śluzowej, które stanowią pożywkę dla patogenów. Nieoczyszczanie powierzchni języka z gromadzących się na niej zanieczyszczeń może skutkować halitozą, związaną z produkowanymi przez bakterie beztlenowe lotnymi związkami siarki, lecz nie tylko. Patogenna mikroflora języka przyczyniać się może również do zwiększonego ryzyka zapalenia dziąseł oraz infekcji grzybiczych – głównie u pacjentów użytkujących ruchome uzupełnienia protetyczne, cukrzyków oraz osób z obniżoną odpornością. Dodatkowo, badania wskazują, iż higiena języka pomaga zmniejszyć ilość płytki nazębnej, która jest bezpośrednim czynnikiem rozwoju próchnicy. Codzienne oczyszczanie języka przynosi więc wiele korzyści, takie jak świeży oddech i lepsza kondycja całej jamy ustnej. Jak przeprowadzać je prawidłowo?
Język z pojawiającego się na nim każdego dnia nalotu można czyścić zarówno włosiem szczoteczki do zębów, jak i dedykowanymi do tego celu skrobaczkami – badania jednak dowodzą wyższości tych drugich pod kątem redukcji ilości lotnych związków siarki i bakterii. Razem z językiem dobrze jest oczyszczać również błonę śluzową warg i policzków oraz dziąsła, używając do tego celu szczoteczki z bardzo miękkim włosiem i bardzo delikatnych ruchów okrężnych, które pomagają w złuszczaniu nabłonka oraz masują dziąsła, dodatkowo wpływając pozytywnie na ich ukrwienie. Pacjenci jednak często narzekają na konieczność czyszczenia języka, zgłaszając trudności w pokonaniu odruchu wymiotnego i dyskomfortu – jak sobie z nimi poradzić?

  • czyszczenie języka zaczynamy głęboko, w jego części dotylnej, powoli przechodząc do środka i koniuszka -w ten sposób ograniczamy odruch wymiotny
  • skupiamy się na powolnym oddechu przez nos− pomocne może okazać się delikatne wciskanie punktu pomiędzy brwiami opuszką palca, w celu „oszukania” układu nerwowego, który skupi się na tym bodźcu
  •  wykonujemy dokładne, powolne i delikatne ruchy pod baczną kontrolą wzroku – przed lustrem
  •  język czyścimy codziennie rano i wieczorem, aż do pozbycia się całego nalotu, co pomoże
    przyzwyczaić się do tej czynności

Kiedy już wiemy po co, jak i czym efektywnie czyścić język warto wspomnieć, iż skupianie uwagi
na tej właśnie części jamy ustnej może przynieść dodatkowe korzyści związane z profilaktyką
chorób nowotworowych, albowiem codzienną higienę języka warto połączyć z jego samobadaniem,
opisanym tutaj: https://www.zusmiechem.org.pl/pliki/67-samokontrola-pacjenta.pdf.

Pamiętajmy też, aby wszelkie zbielenia błony śluzowej, jak również naloty, które po oczyszczeniu
pozostawiają krwawiące miejsca oraz inne niepokojące nas zmiany czy objawy konsultować
z lekarzem-dentystą.

Źródła:
1. Buket Acar, Ezel Berker, Cagman Tan, Yagmur D. Ilarslan, Meryem Tekcicek, Ilhan Tezcan
(2018); Effects of oral prophylaxis including tongue cleaning on halitosis and gingival
inflammation in gingivitis patients—a randomized controlled clinical trial
2. Dr. Vinicius Pedrazzi,Sandra Sato,Maria da Glória Chiarello de Mattos, Elza Helena Guimarães
Lara, Heitor Panzeri; (2004); ‚Tongue-Cleaning Methods: A Comparative Clinical Trial Employing
a Toothbrush and a Tongue Scraper’
3. Rainer Seemann M.D., Ph.D., Andi Kison, Mozhgan Bizhang D.M.D., Ph.D., Stefan Zimmer
D.M.D., Ph.D (2004); Effectiveness of mechanical tongue cleaning on oral levels of volatile sulfur
compound